prawda-boli

Tomek
no to moge powiedziec co mnie dzis tkneło jaki wnoisek
a najgorsze ze nie mamy na to zbyt wieliego wpływu to świat na nas to wywiera nieustanne zabieganie....postep technologiczny
chodzi mi o internet a konkretniej o rozmowy przez internet...czat...gg...tlen czy tez inny komunikator
dzis zrozumiałem ze one zabijaja to co jest najwazniejsze bezpośrednie zetkniecie sie z człowiekiem
Aurelia
no bo tak jest
Tomek
umiejetnosc rozmawiania prosto w oczy o tym co nas boli co czujemy
coraz mnie ludzi potrafi powiedziec prosto w oczy co czuje
co mysli......internet jest "lepszy" łatwiej wszystko powiedzieć a w rzeczywistości
jest gorszy zdecydowanie....ktos kto bedzie rozmawiac tylko przez neta stoczy sie....w niedlugim czasie nie bedzie umiał porozmawiac "normalnie" z drugim człowiekiem
odwyknie od tego
dalszy rozwój rozmów internetowych bedzie powodował coraz wiecej nie domówien......sprzecznosci..niejasnosci....spowoduje ze młodzi ludzie beda w nim widziec cały swiat jedyny sposob na rozmowe z ludzmi..przestana wychodzic aby poznac kogos tylko usiada przed monitorem zaczna stukac w klawiature i beda sadzic ze to rozwiarze wszystkie problemy
ze tak sie bedzie poznawac ludzi
Aurelia
ale tego nie pozstrzymasz
to jest cena jaką płacimy za postęp techniki
nie ma nic za darmo
Tomek
a prawda jest taka ze nikogo przez neta nie poznasz nie wiem ale chyba ani ciebie anie mnie nie "rajcuje" rozmowa przez neta.....ja bym wolał z Tobą porozmawiac w cztetry oczy nawet raz na tydzien niz codzinnie przez neta nie ma takiej mozliwosci wiec rozm. przez gg jednak to jest zuełnie co innego
nigdy nie masz pewnosci ze to co ja mowie jest w 100 % szczere
czy potrafisz mnie ocenić, kim ja jestem co soba reprezentuje ?
Aurelia
w tej chwili potrafię ale też nie do końca
bo nie wiem jaki jesteś bo nie widzę Cię na codzień nie mam możliwości porozmawiania w realu
ale  to co mogę się dowiedzieć przez gg to  też cos ale nie wiele
Tomek
no włanie o to mi chodzi
nie znasz mnie jaki ja jestem jak sie ubieram jak sie zachowuje, wyrazam, rozmawiam,
nie umiesz oceniac tego co najwazniejsze
bo tego sie nie da ocenic przez neta
Tomek (30-10-2002 19:03)
to nie jest smieszne, nie jest nawet smutne...to jest TRAGICZNE
przeciez net niszczy wszystko
niszczy umiejetnos podejmowania trudnych rozmow
Aurelia
no jeśli chodzi o czaty i ine głupoty to tak
Tomek
przez neta nie powinno sie podejmowac głębszych rozmow to nie jest miejsce do tego
Aurelia
niop
Tomek
to co jest wazne...co jest istotne dla nas powinnismy mówic tylko i wyłącznie w rozmowie w cztery oczy
przeciez powiedz mi czy przez neta można np. tak baprawde sie zakochać ?
Aurelia
nie wiem czy zakochać
ale na pewno można się kimś zainteresować
Tomek
no włanie tylko i wyłącznie nie mozewsz sie zakochac przez neta to jest nie normalne głupie moim zdaniem
Aurelia
nio
Tomek
jak moge sie zakochac w osobie ktorej nie widze jak mowi, nie dotykam nie czuje jej bliskosci odechu...dotyku...nie widze oczu. nie czuje głosu
idiotyzm
Aurelia
nio
Tomek
powiedz szczerze co bys wolała...rozmawiac ze mna codziennie na gg tak jak teraz czy powiedzmy chociaz raz w tygodniu pogadac w cztery oczy, spotkac sie pujsc fdo pubu...nie wiem gdzie kolwiek i rozmawiac
Aurelia
no raczej to drugie
Tomek (30-10-2002 19:18)
no własnie ja tak samo
wiem ze nie rozmawiali bysmy tak duzo jednak to było by lepsze ciekawszre
Aurelia
niop
Tomek
a tak
co tak naprawde o mnie wiesz
Aurelia
no przez prawie rok troszkę Cię poznałam
ale  nie wystaraczjąco dużo
Tomek
ale co o mnie wiesz
powiedz
Aurelia
mniej więcej znam Twoje zachowanie i myśli
Tomek
jakie zachowanie
przed monitorem, klawiatura
Aurelia
no z Twoich opowiadań
Tomek
czyli nie znasz mojego zachowania tylko moja interpretacje samego siebie
Aurelia
niop
Tomek
czyli tak naprawde nie znasz mojego zachowania
zgadza sie ?
Aurelia
tak
Tomek
moich myśli
interpretujesz to co ja pisze
to co Tobie opowiadam
Aurelia
nio
Tomek
ale to takze w pewnym senise nie sa autentyczne mysli tylko ponownie moja własna interpretacja ubrana w słowa
Aurelia
tak
Tomek
czyli znasz moje zachowanie moje mysli ?
Aurelia
nie znam
Tomek
no własnie w gruncie rzeczy nie możesz pomimo ze rozmawiamy juz prawie 11 miesiec za wiele powiedziec
Aurelia
dokładnie
Tomek
jesli ma sie okazje jak najwiecej rozmawiac w cztetry oczy
nie unikac tematów powaznych, kłopotliwych
rozmawiac poprostu o wszystkim
wyzbyc sie własnego TABU
i ja juz tego błędu nie zrobie ponownie ------ NIE
Aurelia
no i dobrze
Tomek
chcoćbym nie wiem ile miało mnieto kosztowac wysiłku odwarze sie to zrrobic

Down by the salley gardens, my love and I did meet

She passed the salley gardens with little snow- white feel

She bid me to take love easy as the leaves grow on the  trees

But I being young and foolish with her would not agree

In a field by the river my love and I did stand

And on my leaning shoulder she laid her snow - white hand

She bid me to take life easy as the grass grows on the  nears

Out I was young and foolish and now I an full of tears……..

"Miłość, na oko łagodna, w istocie bywa jak pantera głodna! I chociaż ślepa, drogi przyjacielu, najkrótszą drogą podąża do celu. "
"Moja miłość nie ma dna, jak ocean..... "
"Czy Ty mnie kochasz ?! wiem, że mi odpowiesz "tak"; ja uwierzę. Lecz jeśli przysięgniesz - być może skłamiesz. Jowisz podobno smieje się najgłośniej z fałszywych przysiąg miłosnych.... Powiedz mi uczciwie Romeo - czy Ty naprawdę mnie kochasz ? Jeśli  Ci się zdaje, że mnie za łatwo zdobyłeś będę kapryśna i przewrotna; powiem "nie" tylko po to abyś mnie kochał"
"Ten pąk miłosny pod dotknięciem lata może rozwinie się w cudowny kwait, kiedy się znowu spotkamy...."
"Czasem i cnota w wadę się przemieni, a wada w cnotę; tak bywa na ziemi. "
"lecz żaden  smutek nie przeważy radości, którą niesie krótka chwila spędzona przy niej"
"Miód, chociaż słodki, nadmiarem słodyczy tłumi apetyt i sprowadza mdłość; kochaj z umiarem."
"Jak cudowna jest miłość, skoro cień miłości tyle bogactw niesie i tyle radości"

Patrzę w Twoje oczy....na fotografii.....

Unoszę się nad ziemią.....

Razem z Tobą....

Tak rzeczywisty....

Tak nierealny.......

Tak bliski....tak odległy

Wszystko mu mogę powiedzieć......

A nie widzę jego uśmiechu......

                                                  Relka

Czy mam jakies własne marzenie życiowe ? Cel do którego staram się dążyć ?
Mam....mam....mam. Chce z mojego życia w jak największym stopniu wyrzucić obłude,
wyrachowanie, nienawieść, zazdrość, żądze pieniądza......trudne...bardzo trudne...
powstaje pytanie czy warto w świecie w którym żyjemy wyzbywać się tych cech....według mnie
warto..dlatego teraz uwaznie słucham to co mówią ludzie....w rozmowie ze mną, przez film, muzyke,
książke......chcę poznać różne sposoby patrzenia na świat....chce poznawać ludzi...ich poglądy
...a dlaczego ?.....tylko w ten sposób mogę się rozwijać...dojrzewać....zbliżać się do swojego
cel życiowego....eliminując błędy jakie popełniam a które uda mi się dostrzeć....chcę być
szczęśliwy....ale nie iluzorycznie....tylko szczerze.....mam marzenie aby Ci którzy w jakiś
sposób włączają mnie w swoje życie nie żałowali tego.....wszystko jest dziwne....ale to właśnie
jest moje marzenie życiowe......Poznać jak najwięcej świata, uczuć przez co rozwijać się, dojrzewać
psychicznie jako człowiek....od wieków człowiek marzy o osiągnięciu doskonałości...ja wiem, że to jest
nie możliwe...jednak nie chce stać w miejscu....chce mimo wszystko się do niej zbliżać....jestem
pewien, że nie przejdę nawet połowy drogi do jej osiągnięcia....jednak to mnie nie zniechęcac..
każdy ma swój cel życiowy, który pozwala nam się podnieść po jakimś ciosie...pozwala stanąć na
nogach i iść mężnie dalej....pokonywać każdą przeszkodę.....ja mam swój cel....do którego dąże..
chcę podczas mojego życia osiągnąć autentyczne szczęście, chcę poznać jak najwięcej świata, jego
dobrą i złą stronę, nie chce zmarnować czasu który jest mi dany...w tej chwili jestem na zakręcie..
poznałem znaczenie słowa kocham.....a także ból....nie chce się załamać...chce żyć dalej....
chce ciągle dojrzewać jako człowiek....wykożystywać bagaż doświadczeń jaki jest mi dany....pragnę
aby moje życie było zbydowane na mocnych fundamentach....na szczerości i prawdzie....a nie kłamstwie.
.....To jest mój CEL.

Marzyciel